30-40 dkg chudych żeberek z kostkami ( bardzo smaczna zupa wychodzi również na wywarze z szyi indyka), 1 marchewka, 1 pietruszka, 1 cebulka pokrojone w drobną kostkę, trzy plastry korzenia selera pokrojonego w drobną kostkę, parę suszonych grzybów, 4 ziemniaki pokrojone w kostkę, 1/3 szklanki kaszy jęczmiennej, po parę ziarnek pieprzu i ziela angielskiego, lubczyk (dla mnie nieodzowny, wspaniale podbija smak, mam świeży całą zimę), sól, posiekana natka pietruszki do podania.
Żeberka płuczemy i kroimy na kawałki z jedną kostką ( szyjkę całą lub poproś w sklepie aby ją przerąbano na części), wrzucamy do garnka, zalewamy 2 litrami zimnej wody, dodajemy ziele angielskie, pieprz i częściowo solimy, gotujemy odszumowując do momentu aż mięso stanie się miękkie i będzie odchodziło od kości (często taki bulion przygotowuję dzień wcześniej).
Wyciągamy mięso i dodajemy do wywaru wszystkie warzywa i przyprawy oprócz ziemniaków i oczywiście kaszy. Po 10 minutach gotowania dodajemy kaszę (ja kaszy nie płuczę, ponieważ jest ona „omączona” co smacznie zabiela zupę, kiedy wsypiemy kaszę to zapewne będzie się wydawało, że jest jej za mało, ale nie daj się zwieść, ona zwiększy swoją objętość) i drobno pokrojone mięso oddzielone od kości (szyjka też ma sporo pysznego, kleistego mięska). Mieszamy aby kasza się nie przykleiła do dna garnka. Po następnych 10 minutach dodajemy pokrojone w kostkę ziemniaki i gotujemy jeszcze około 20 minut, aż ziemniaki będą miękkie a kasza napęcznieje.
Doprawiamy do smaku solą i świeżo zmielonym pieprzem. Gotowe.
Krupnik można również ugotować na drobiowych skrzydełkach jak i na samym wywarze warzywnym (ostatnio przygotowuje tylko taki).
Podajemy z poszatkowaną zieloną pietruszką (King oczywiście wetrze jeszcze porcję parmezanu).
Około 8 porcji.